MuFu

Saturday, December 09, 2006

już teraz wiem..

..wszystko trwa dopóki sam tego chcesz. Przyczepił mnie na szarym ogonie i myśli że będe wdzięczna. Wszystko jest do zrozumienia..ale jak się chce z kimś być to naturalne jest że chce się z tym kimś spędzać jaknajwięcej czasu a nie odrabiać minimum w 18 godzin raz w tygodniu..
nie mogę się pozbierać do kupy...cały ten tydzień był taki beznadziejny..i czekałam tylko na to...ale już rano wiedziałam co się święci. Kiedy się obudziliśmy już nie było normalnej wymiany zdań, czułych pocałunków, tylko nerwówka że trzeba mu wrócić jak najszybciej do domu..czy mi te parenaście godzin wystarcza?NIE i nie obchodzi mnie kto z kim i przez ile się widuje..dla mnie to poprostu jakaś śmieszna liczba. Pare godzin na spanie, pare na oglądanie filmów, jedna godzina intymności i to wszystko...i to jest kurwa wszystko

0 Comments:

Post a Comment

<< Home