MuFu

Thursday, October 19, 2006

dzieciarnia..

Czemu?
Może dlatego że wychowywałam się mówiąc szczerze...w innych warunkach.
Nie było mowy o tym żebym rzuciła mamie przez ramię : odzczep się, albo tacie : chyba zgłupiałeś..bo w wieku tych wszystkich wstrętnych dzieciaków bez pohamowań byłam..zgoła inną osóbką.
Siedź prosto, używaj sztućców, nie becz...NO NIE BECZ..i ubierz się ciepło!!-to taki.."standardzik":)
A dziś rodzice rozmawiają, rozumieją, kochają, rozmawiają, rozmawiają..bo dzisiejsze standardziki już nie modne i..takie nieludzkie..tylko że w dziwny sposób te dzieciory są rozwydrzone, nie umieją żyć w społeczeństwie, nie rozumieją podstawowych pojęć..degręgolada
Brr..i dlatego nie lubie dzieci..

0 Comments:

Post a Comment

<< Home